No i witam już drugi raz w tym dniu! ;) Rodziców nie było wcześniej w domu, więc postanowiłam sobie zrobić kanapki i zjeść, bo byłam głodna, no i tak jakoś wyszło, że zrobiłam parę zdjęć i stwierdziłam, że jak już mam te zdjęcia to napiszę post. :) A na sam koniec dorzucę coś jeszcze związanego z jedzeniem, aczkolwiek nie tym dzisiejszym.
Zrobiłam sobie herbatkę. W tak ciepłe dni jakie były ostatnio to herbata u mnie odpada, chyba, że z kilkoma kostkami lodu. :D Zazwyczaj piję colę albo wodę (z lodówki), jeśli mam gdzieś pod ręką, ale dzisiaj jak już wcześniej pisałam, jest dosyć chłodno i herbata jest dobrym rozwiązaniem, ale i tak wrzuciłam dwie kostki lodu, żeby ją trochę ostudzić (nie chciało mi się czekać :P).
Jak ja dawno nie robiłam sobie takich kanapek... Zazwyczaj z rodzicami jemy coś w stylu obiadokolacji, a na śniadanie nigdy sobie nie robię kanapek, chyba że mi się bardzo zachce. W każdym razie na kolację zrobiłam sobie dwie kanapki z serkiem - takim twarożkiem i rzodkiewką , dwie z szynką i jedną z serem + dodatki, czyt. ogóras ♥ ketchup i majonez. Jak ja uwielbiam ogórki, mogłabym je jeść i jeść i jeść i tak bez końca. Obojętnie jakie, zielone, kiszone, konserwowe, wszystkie są pyszne. :)
No i tak sobie jadłam aż zjadłam (ambitne, nie powiem... :D), wypiłam do końca herbatę i przypomniałam sobie, że jakiś czas temu jak byłam ze znajomymi w parku to poszliśmy do LIDLA (a jak, w lidlu są najlepsze rzeczy i lody za 1 zł :D) po uwaga... Bagietkę z masłem czosnkowym! Niestety, ale nie były one już ciepłe, chociaż smakowały i tak wyśmienicie i jeszcze nie raz po takową pójdę. :D
Całe szczęście, że miałam wtedy przy sobie aparat i mogłam porobić zdjęcia, bo jak widać przydały się. Poza tym muszę przyznać, że taką bagietkę można samemu zrobić w domu i nie trzeba się wybierać specjalnie do lidla czy innego sklepu, żeby ją kupić. Wystarczy zwykła bagietka, którą kupicie w piekarni i masło czosnkowe, które również łatwo można zrobić w domu. Jak poszukacie w Internecie "przepisu" na taką bagietkę to na pewno sobie poradzicie, a można się pojeść, naprawdę. :)
Zanim to dodam pewnie będzie przed 21, więc za dużo już dzisiaj nie zrobię. Pooglądam filmiki na YT i położę się w końcu wcześniej spać. Przydałoby się, żeby rano móc w miarę wcześnie wstać i zrobić w ostatni dzień lipca coś pożytecznego a od 1 sierpnia zacząć realizować plan, który nie jest jeszcze w pełni dopracowany i nie zamierzam go Wam w najbliższym czasie zdradzać. :P
Tak więc do następnego! ;)
Zrobiłam sobie herbatkę. W tak ciepłe dni jakie były ostatnio to herbata u mnie odpada, chyba, że z kilkoma kostkami lodu. :D Zazwyczaj piję colę albo wodę (z lodówki), jeśli mam gdzieś pod ręką, ale dzisiaj jak już wcześniej pisałam, jest dosyć chłodno i herbata jest dobrym rozwiązaniem, ale i tak wrzuciłam dwie kostki lodu, żeby ją trochę ostudzić (nie chciało mi się czekać :P).
Jak ja dawno nie robiłam sobie takich kanapek... Zazwyczaj z rodzicami jemy coś w stylu obiadokolacji, a na śniadanie nigdy sobie nie robię kanapek, chyba że mi się bardzo zachce. W każdym razie na kolację zrobiłam sobie dwie kanapki z serkiem - takim twarożkiem i rzodkiewką , dwie z szynką i jedną z serem + dodatki, czyt. ogóras ♥ ketchup i majonez. Jak ja uwielbiam ogórki, mogłabym je jeść i jeść i jeść i tak bez końca. Obojętnie jakie, zielone, kiszone, konserwowe, wszystkie są pyszne. :)
No i tak sobie jadłam aż zjadłam (ambitne, nie powiem... :D), wypiłam do końca herbatę i przypomniałam sobie, że jakiś czas temu jak byłam ze znajomymi w parku to poszliśmy do LIDLA (a jak, w lidlu są najlepsze rzeczy i lody za 1 zł :D) po uwaga... Bagietkę z masłem czosnkowym! Niestety, ale nie były one już ciepłe, chociaż smakowały i tak wyśmienicie i jeszcze nie raz po takową pójdę. :D
Całe szczęście, że miałam wtedy przy sobie aparat i mogłam porobić zdjęcia, bo jak widać przydały się. Poza tym muszę przyznać, że taką bagietkę można samemu zrobić w domu i nie trzeba się wybierać specjalnie do lidla czy innego sklepu, żeby ją kupić. Wystarczy zwykła bagietka, którą kupicie w piekarni i masło czosnkowe, które również łatwo można zrobić w domu. Jak poszukacie w Internecie "przepisu" na taką bagietkę to na pewno sobie poradzicie, a można się pojeść, naprawdę. :)
Zanim to dodam pewnie będzie przed 21, więc za dużo już dzisiaj nie zrobię. Pooglądam filmiki na YT i położę się w końcu wcześniej spać. Przydałoby się, żeby rano móc w miarę wcześnie wstać i zrobić w ostatni dzień lipca coś pożytecznego a od 1 sierpnia zacząć realizować plan, który nie jest jeszcze w pełni dopracowany i nie zamierzam go Wam w najbliższym czasie zdradzać. :P
Tak więc do następnego! ;)