wtorek, 2 lipca 2013

FlaneLove. ;)

Co z tego, że post zaczynam pisać przed północą jak dodam go dopiero kilka (bądź kilkadziesiąt, kto wie) minut po wybiciu godziny 00:00. Ale do rzeczy. ;)

Dzisiejszy dzień zaczęłam o dziwo wcześnie, ponieważ po 9:00 musiałam lecieć szybko do szkoły, gdyż moja skleroza sprawiła, iż zapomniałam o... parasolu! (pomijając okoliczności) A przy tak kapryśnej pogodzie jaką mamy tego lata wolę mieć go przy sobie i "zabezpieczyć się" niż martwić się, że pewnego dnia wrócę do domu jak mokry szczur. :P Około 11:00 spotkałam się z moim dobrym kumplem z gimnazjum - Dominikiem - i trochę sobie pospacerowaliśmy i pogadaliśmy, od czasu do czasu przecież można. ;) W końcu po 13:00 przyszła po mnie Monika, z którą spędziłam czas praktycznie do samego wieczora. W międzyczasie jak zwykle "zwiedziłyśmy" część naszego miasta i zrobiłyśmy sporo zdjęć - ja przyrodzie, a Monika mnie. ;)

Pierwsze co bym chciała Wam pokazać to mój dzisiejszy strój (fachowo OOTD, ale co ja będę szpanować, że wiem. :D) Z góry mówię nie zajmuje się modą, ubieram to co mi się podoba i w czym czuję się dobrze. ;)


Dzisiejszy dzień nie był ani za ciepły ani za zimny, wg mnie był w sam raz, dlatego ubrałam się tak jak widać wyżej. Pod wieczór zrobiło się trochę chłodniej niż myślałam i odczuwałam lekkie ciarki, ale nie trwało to całe szczęście długo. ;)


Miałam na sobie niebieskie rurki kupione na przecenie w sklepie o dziwnej nazwie, której nigdy nie potrafię wymówić, czyli Tally Weijl, białą bokserkę ze zwykłego sklepu, najzwyklejsze czarne tenisówki również ze zwykłego sklepu oraz flanelową koszulę w czerwoną kratę, którą znalazłam w szafie po (prawdopodobnie) babci. ;) Długo szukałam fajnej koszuli w kratę, która mi się spodoba już na samym początku. Dzięki mojej ciekawości zaczęłam przeszukiwać szafę i tak się na nią natknęłam. Byłam trochę przerażona jej rozmiarami, ale nie minęło dużo czasu, żeby wymyślić jakieś rozwiązanie. Parę razy spotkałam się z pytaniem czy nie ma mi w niej ciepło. Owszem koszula jest dosyć ciepła (jak to flanela) i nie nadaje się na ciepłe/upalne dni, ale w taką pogodę jaka dzisiaj u nas panowała, była - przynajmniej dla mnie - w sam raz. ;)

Zanim z Moniką zabrałyśmy się do zrobienia zdjęć mojego stroju, spacerowałyśmy po parku i moje oczy co chwilę widziały coś wartego sfotografowania. Tak jak w poście "o mnie" wspomniałam, zajmowałam się kiedyś fotografią. Na dzień dzisiejszy praktycznie nie ma na nią miejsca, a raczej nie było, ponieważ tak jak dzisiaj zrobiłam pierwsze zdjęcie tak chęć częstego fotografowania powróciła. ;)


Tak to jest gołąbek! Nie mylicie się ani trochę. ;) Niby banalne, żeby ująć, bo gdzie się tylko nie obrócisz tam są gołębie, ale tak jakoś spokojnie sobie siedział na trawie, że nie mogłam się oprzeć i nie zrobić mu zdjęcia. Co lepsze, jak tylko spojrzycie na jego dziób możecie zobaczyć serce. ;) Bardzo prawdopodobne, że tylko ja to widzę, bo ostatnie czasy mam jakiegoś schiza na widzenie wszędzie serduszek, ale tym razem mam nadzieję, że się nie mylę. :)


Jak już doszłyśmy do naszej ulubionej łąki czy tam polany (jak zwał tak zwał), to po drodze natknęłam się na takiego oto kwiatuszka. ;) Nie trudno było go zauważyć, ponieważ był jedynym w tym miejscu żółtym kwiatkiem, który dosłownie rzucał się w oczy pomimo swoich małych rozmiarów. ;P I znowu włączyłam aparat i zrobiłam kolejne zdjęcie do kolekcji zdjęć "makro", które ubóstwiam. <3

Mogłabym tak dodawać i dodawać te zdjęcia, ale kiedyś trzeba skończyć tego posta. ;) Jutro, a właściwie już dzisiaj znowu się coś pojawi, więc nie pozostaje mi do zrobienia nic innego jak napisać... Do następnego. ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

• Ogromnie dziękuję za komentarze i obserwacje, które motywują mnie do dalszej pracy. ♥
• Komentując zostaw po sobie coś więcej niż "Fajny blog, zaobserwujesz?", nawiąż do posta, bo dzięki temu będę wiedziała, że nie wszedłeś tutaj tylko i wyłącznie by reklamować swojego bloga. :)
• Obraźliwe komentarze zachowaj dla siebie.
• Napisz co Ci się podoba, a co nie. Przyjmę konstruktywną krytykę, która może ulepszyć mojego bloga. :)
• Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę. :)

Czytam każdy komentarz. ♥